Fotografowanie produktów to nie tylko nasza praca, ale i pasja. Nie bez powodu mówimy, najprościej jak się da, że fp360.pl to fotografia do rzeczy!
Cała nasza ekipa skupia się na tym, by Wasze produkty ukazać w atrakcyjny i wyjątkowy sposób. By wydobyć z nich jak najwięcej, wzmocnić potencjał sprzedażowy i wyróżnić na tle konkurencji.
Na przykładzie współpracy z marką Technoplast pokażemy Wam, jak od podszewki wyglądał cały proces realizacji sesji zdjęciowej: nasze przygotowania, prace na planie zdjęciowym oraz efekt, czyli odświeżenie wizerunku marki.
Zapraszamy!
Cel
Fotografie produktów – wafli kukurydzianych, dla nowego projektu opakowania, realizowane dla klienta marki Technoplast, producenta opakowań spożywczych.
Główne kategorie produktowe to: spożywcze opakowania foliowe oraz papierowe i ekologiczne.
Brief
Jednym z najważniejszych elementów dobrego zrozumienia się na płaszczyźnie klient-wykonawca jest prosto i zrozumiale napisany brief, dzięki któremu jesteśmy w stanie poznać potrzeby klienta, zrozumieć jego pomysł i wizję na realizację projektu. Daje również poczucie pewności co do obranego kierunku zadań; fotograf wie jak zorganizować pracę, a klient ma świadomość, czego może się spodziewać.
Z krótkiej wiadomości czy podczas rozmowy telefonicznej nierzadko trudno jest zobrazować to, co mamy w głowie, szczególnie jeśli musimy przedstawić to osobie, z którą jeszcze się dobrze nie znamy.
Jak przygotować brief? Prosimy zwykle o podesłanie nam chociaż kilku zdjęć – na przykład ze strony konkurencji, które w jakiś sposób współgrają z poczuciem estetyki klienta oraz pomysłem na realizację projektu. Przygotowujemy również zestaw pytań, na które odpowiedź ułatwia określenie celu prac.
Sami, już we własnym zakresie, przyglądamy się również dotychczasowej komunikacji marki. Sprawdzamy ofertę produktową, analizujemy potrzeby jej odbiorców.
Zamiarem marki Technoplast było upiększenie opakowania wafli zdjęciem kompozycyjnym żywności podanej na waflu.
W briefie zawarto informację o tym, jak wyglądało stare opakowanie i co zmieni się w nowym. Klient nie miał tutaj jednak konkretnej wizji zdjęć, był otwarty na nasze propozycje, dlatego też wyszliśmy z inicjatywą tworząc moodboard.
Kompozycja – moodboard
Dla niektórych klientów stworzenie spójnych i jasnych wytycznych może sprawiać trudności, szczególnie gdy do pracy przy projekcie zaangażowanych jest wiele osób.
W przypadku tego projektu klient zlecający wykonanie opakowania znajdował się w Stanach Zjednoczonych, Technoplast zaś swoją siedzibę ma w Polsce. Komunikacja za pośrednictwem maili pozwoliła na sprawną wymianę informacji i poprowadzenie projektu.
Przygotowany dla Technoplastu moodboard byłem zbiorem przykładowych propozycji podania wafli z różnymi elementami kompozycji żywności. By lepiej skategoryzować taki moodboard i sprawić, by stał się bardziej przejrzysty, podzieliliśmy go na dwie wersje podania – słodką oraz wytrawną.
Stworzyliśmy również prostą wizualizację, w której nanieśliśmy na projekt nowego opakowania kilka przykładowych zdjęć kompozycyjnych wafli, by lepiej zobrazować nasz zamysł.
Nasze propozycje i założenia realizacji projektu:
- unowocześnienie motywu
- kreatywna kompozycja żywności
- mocniejszy charakter i zabawa kolorami składników
- francuski minimalistyczny styl podania jedzenia
- kolorowe elementy żywności dominujące naturalnie na zdjęciu – zatem wafel powinien zajmować odpowiednio dużą część zdjęcia, by był zauważalny. Zdjęcia w moodboardzie pokazywały na pierwszym planie kompozycję kolorystyczną, czego chcieliśmy uniknąć w końcowym projekcie.
Zdjęcia i kompozycja: - ujęcie produktu delikatnie pod kątem, z góry, by móc ukazać jak największą powierzchnię wafla oraz ułożonej na nim żywności
- wyraźny boczny światłocień podkreślający kontury produktu
- nasycone, apetyczne, dobrze oddane kolory, zachęcające do spożycia
Przygotowania
Na podstawie przygotowanego przez nas moodboardu, klient wybrał kilka propozycji, które najbardziej odpowiadały jego oczekiwaniom. Do zdjęć wytypowane zostały kompozycje słodkie i wytrawne. Na tym etapie klient chciał zrealizować nowy pomysł – tym razem na jednym zdjęciu miały pojawić się trzy wafle w formie torcika. Była to mała zmiana w koncepcji – jak najbardziej dla nas zrozumiała i wykonalna.
Mieliśmy więc już wstępny zarys tego, jakie zdjęcia mamy wykonać i w jakich ułożeniach.
Następnie zrobiliśmy również listę zakupów potrzebnych do sesji produktów, a klient przesłał nam kurierem paczki z waflami. Spośród dostarczonych kilkunastu sztuk produktu wybraliśmy najładniejszy i najbardziej kształtny wafel.
W wypadku takich sesji zawsze prosimy klienta o wysłanie kilku sztuk produktu, spośród których wybieramy najładniejszą i na niej opieramy naszą pracę.
Zostało już tylko przygotować plan zdjęciowy, stworzyć kanapkowe kompozycje wafli i ruszyć do dzieła!
Wykonanie
Po wykonanej sesji zdjęciowej odesłaliśmy do klienta zdjęcia próbne. Klient otrzymał kilkanaście propozycji zdjęciowych z różnymi składnikami oraz z kilku kątów. Jedno ze zdjęć obrobiliśmy graficznie (usunięcie tła, nierówności wafli, niechciane cienie czy przebarwienia), by pokazać jak może wyglądać efekt końcowy.
Na tym etapie konsultowaliśmy jeszcze drobne korekty w doborze składników czy kolorów.
Poniżej kilka propozycji, które przesłaliśmy klientowi.
Przykład obróbki:
Akceptacja i wybór zdjęcia
Gdy klient wybrał już konkretne ujęcie, my nanieśliśmy na nie jeszcze kilka drobnych poprawek, wynikających z jego uwag. Dotyczyło to na przykład minimalnej zmiany ułożenia wafla czy sposobu, w jaki pokrojone były warzywa.
Następnie ponownie odesłaliśmy zdjęcie do akceptacji, po czym drogą mailową otrzymaliśmy zielone światło do dalszego działania. Zdjęcie zostało zatwierdzone, a surowy, nieobrobiony plik mogliśmy przesłać do naszego grafika.
Po skończonej obróbce również wysłaliśmy zdjęcia do akceptacji, by dowiedzieć się czy finalnie opracowany produkt odpowiada estetyce klienta.
Na tym etapie klient nie zgłaszał już żadnych poprawek, w efekcie uzyskaliśmy jego pełną akceptację. Klient był zadowolony, zdjęcie spełniło oczekiwania!
W takiej sytuacji nie pozostało nam nic innego, jak podsumować zlecenie i rozliczyć się z klientem. Po zafakturowaniu, od razu wysłaliśmy mu pliki (już bez znaku wodnego) przygotowane do druku.
Poniżej finalny efekt.